W tym roku 50 inwestorów zdecydowało się na ulokowanie inwestycji w Polsce. Razem zainwestują oni 825 mln euro. Większość to inwestycje w nowoczesne usługi biznesowe i przemysł samochodowy. Coraz częściej też w Polsce powstają centra naukowo-badawcze.Obecnie PAIiIZ negocjuje ponad 160 nowych projektów. Najwięcej ze Stanów Zjednoczonych – 43 projekty o wartości prawie 1 mld euro, które mogą przynieść prawie 7 tys. miejsc pracy. Na kolejnym miejscu uplasowały się Niemcy z 26 projektami inwestycyjnymi o wartości ponad 500 mln euro, które stworzą prawie 5 tys. miejsc pracy. Trzecie miejsce zajmują Chiny – 11 projektów na 300 mln euro i prawie 3 tys. miejsc pracy. Po 10 projektów inwestycyjnych pochodzi z Wielkiej Brytanii, Japonii i Korei Południowej.

37 projektów prowadzonych przez PAIiIZ dotyczy branży motoryzacyjnej. Mniej więcej tyle samo stanowią BPO i sektor badawczo rozwojowy. Z branży lotniczej jest dziewięć nowych projektów, natomiast ze spożywczej – osiem (informacja za www.propertynews.pl).

Najbardziej cieszy coraz częstsze decyzje o lokowaniu w Polsce centów naukowo-badawczych. To jest ważny sygnał dla innych inwestorów, że Polska ma potencjał nie tylko w taniej sile roboczej, ale posiada znakomicie wykształconych wysokiej klasy fachowców. Przykładem na to jest choćby ostatnia inwestycja Procter & Gamble lokująca w Warszawie ogromne centrum logistyczne zarządzające dostawami w 100 krajach. Inwestorzy doceniają, że Polacy wykazują się wysokim IQ czyli polotem. Nie chcemy już być tylko gigantyczną montownią dla światowych koncernów, a chcielibyśmy inwestycji opartych na inteligencji i wysokich kwalifikacjach fachowców. Wreszcie Polak potrafi?