„Financial Times” w poniedziałkowym wydaniu pisze o Polsce: „Polska umacnia swą pozycję najsilniej rozwijającej się unijnej gospodarki”. W przeciwieństwie do innych części Europy w Polsce nie ma sygnałów recesji; część ekspertów sądzi nawet, że Polska uniknęłaby recesji w przypadku załamania strefy euro. W ostatniej prognozie KE przewidywała dla Polski wzrost na poziomie 2,7 proc. PKB, czyli najszybszy z całej Unii. Od 2008 do 2011 roku polska gospodarka odnotowała skumulowany wzrost 15,8 proc., podczas gdy w tym samym czasie PKB całej UE skurczyło się o 0,5 proc.

Według badania francuskiego instytutu Coe-Rexecode – Polacy pracują średnio więcej godzin rocznie niż Niemcy czy Francuzi, nadrabiając w ten sposób dwukrotnie wyższą wydajność pracowników niemieckich. FT przytacza też słowa przedstawiciela brytyjskiej firmy konsultingowej i IT, która korzysta z firmy outsourcingowej w Łodzi; potwierdza on, że polscy pracownicy są lepiej wykwalifikowani niż pracownicy, których mógłby znaleźć w Azji, ale też kosztują o połowę mniej niż byłoby to w Wielkiej Brytanii. Ciągle jest wiele do zrobienia, ale różnice między Polską a Europą zachodnią systematycznie się zmniejszają. Więc jeszcze parę lat…
Przeczytaj w oryginale