Jak podaje portal e.gospodarka.pl: „Polska, obok Niemiec i Wielkiej Brytanii, spośród krajów europejskich, znalazła się w pierwszej piętnastce światowego rankingu liderów konkurencyjności sektora produkcyjnego. Obecnie kluczowym czynnikiem wzrostu w tym obszarze są inwestycje w pozyskanie wykwalifikowanych pracowników, którzy wpłyną na rozwój innowacyjności, a to z kolei spowoduje wzrost konkurencyjności produkcji – wynika z raportu przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte oraz Amerykańską Radę ds. Konkurencyjności "2013 Global Manufacturing Competitiveness Index". Inwestycje w pracowników będą decydować o sukcesie w gospodarczej rywalizacji na rynkach globalnych. Za najważniejszy czynnik rozwoju przedsiębiorczości uznano talent: jakość, dostępność oraz wydajność siły roboczej, ale także badaczy, naukowców i inżynierów, którzy mają wpływ na rozwój innowacyjności. A jak to się ma do naszej rzeczywistości? Dojrzewamy do takiego poglądu zdecydowanie powoli, niestety.