Wszystko wskazuje na to, że od 2014 roku zgodnie z propozycjami Komisji Europejskiej duże przedsiębiorstwa (zatrudniające powyżej 249 pracowników) nie będą mieć dostępu do dotacji do inwestycji w ramach finansowania z funduszy strukturalnych. Pomysł nie jest nowy, Unia Europejska od dawna wskazuje, iż głównym beneficjentem programów pomocowych powinny być firmy z sektora MSP i rzeczywiście im dedykowana była najczęściej pomoc w ramach programów regionalnych i centralnych. Pomoc dla firm dużych miała być zdecydowanie ograniczona i akceptowalna na zasadzie wyjątkowości. Tym niemniej organizatorzy konkursów na różnych szczeblach wielokrotnie podejmowali wysiłki, aby w konkursach obok „misiów” uczestniczyć mogły również firmy duże. Prowadziło to do absurdalnych sytuacji, gdy do walki o dotację obok słonia stawały w jednym szeregu mrówki. Nie ma co rozdzierać szat – duże firmy mają wystarczająco wysoki potencjał, aby dać sobie radę bez dotacji, które słusznie mają wesprzeć firmy MSP, nie dysponujące tak dużymi możliwościami. Wprowadzane przez KE zmiany dotkną niestety firm na Mazowszu: wobec przekroczenia dochodu na jednego mieszkańca w tym regionie powyżej 90 proc. średniej unijnej („dzięki” Warszawie zawyżającej ten wynik) przedsiębiorcy nie będą mogli ubiegać się o wsparcie w ramach polityki regionalnej, co oznacza brak dostępu do dotacji, ale także koniec ulg podatkowych w specjalnych strefach ekonomicznych.