Łęczyca, niewielkie miasto 50 km na północ od Łodzi, okres swej największej świetności, jak by się wydawało, ma za sobą. A była Łęczyca stolicą księstwa łęczyckiego i król Kazimierz Wielki zamek tęgi tu zbudował, w którym często on, a później Władysław Jagiełło i inni królowie bywali, a i sejmów kilka tu się odbyło, gdzie szlachta szablami głosowała. Od tamtych też czasów skarbu w piwnicach zamku pilnuje diabeł Boruta, który Łęczycy symbolem jest do dziś. Według legend czort ten, ukazujący się w postaci wysokiego szlachcica w czerwonym kontuszu, to mocarz, a przy tym przebiegły i spryciarz nie lada, ale jednocześnie, co potwierdzają legendy, jawi się też jako dobroczyńca, pomagający biednym.

I może on to sprawił, że zawitał do Łęczycy wielki i prestiżowy przedsiębiorca – wieść gminna niesie, że już kupił 17 ha gruntu, gdzie fabrykę stawiać będzie. Dla Łęczycan ten inwestor to prawie jak książę z bajki, bo od wielu lat w mieście nie powstał żaden większy zakład produkcyjny.

Tym przedsiębiorcą jest firma Develey Polska sp. z o.o. wchodząca w skład Grupy Develey, rodzinnej firmy z tradycjami sięgającymi 1845 roku.  Któż nie zna doskonałych musztard, sosów, ketchupów, dressingów i majonezów pod tą marką? Dziś w całej Europie Grupa Develey zatrudnia ponad 2000 pracowników. Przedsiębiorstwo współpracuje z 65 krajami na świecie i funkcjonującymi tam firmami.

Już od połowy lat 90-tych w Warszawie działa zakład produkcyjny Develey, w którym dziś pracuje pięćsetosobowy pracowity i zgrany zespół. Firma rozwija się tak dynamicznie, że postanowiono zorganizować nowy zakład. I w ten sposób trafiono do Łęczycy, której władze już cieszą się z tego wyboru.

Szczęśliwie się stało, że plany inwestycyjne wpisują się w program Polska Strefa Inwestycji. Dzięki sprawnej współpracy Inwestora, Finansów dla Firm i Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej przed kilkoma tygodniami Develey otrzymał decyzję o wsparciu, co przekłada się na prawo do ulgi w podatku dochodowym. Z pewnością będzie to zasłużona nagroda za trudy inwestycyjne i kilkadziesiąt miejsc pracy. Warto dodać, że aktywność Develey Polska w zakresie CSR (działań na rzecz lokalnej społeczności) jest imponująca, można spodziewać się, że w Łęczycy będzie tak samo. Może i Boruta, cichy patron projektu, doczeka się nowego kontusza?